Susza pokrzyżowała plany. Co dzieje się na światowym rynku oliwy z oliwek w tym sezonie?

W związku z suszą, która najbardziej dotknęła branżę w ostatnich latach, oczekuje się, że produkcja oliwy z oliwek w UE znacznie spadnie.

Jednocześnie inni gracze rynkowi – Turcja, Tunezja, Maroko i Syria – dążą do zastąpienia europejskiego produktu, jednak jakość ropy z tych regionów wciąż budzi wśród konsumentów pewne wątpliwości.

OleoScope postanowił dowiedzieć się, co dzieje się teraz z produktem premium, czy warto liczyć na spadek zainteresowania w kilku krajach oraz jak zmieniły się ceny ropy na przestrzeni ostatniego roku.

skutki suszy

Światowy rynek oliwy z oliwek nie ma w tym sezonie najlepszych czasów. Globalna produkcja może spaść do najniższego poziomu w ostatnich latach pod koniec bieżącego roku rolniczego, ponieważ susza w Europie poważnie wpłynęła na stan lokalnych drzew oliwnych.

Sezon 2021/22 ogólnie nie był zły, ale sytuacja w ostatnich miesiącach gwałtownie się pogorszyła. Kraje śródziemnomorskie wykazały spadek w ramach „złego scenariusza” z powodu niesprzyjających warunków pogodowych: spadek produkcji o 50% odnotowano w Hiszpanii, 39% w Portugalii i 27% we Włoszech.

Grecja stała się jedynym krajem UE, który zwiększył zbiory, ale nie da się zrekompensować spadku wolumenów z sąsiednich regionów niewielkim wzrostem o 100-150.000 XNUMX ton.

Z krajów spoza UE do Turcji trafił rekordowy plon, ale praktycznie nie wpłynie to na sytuację na światowym rynku. Produkcja w innych krajach (Maroko, Syria, Algieria, Liban itp.), które początkowo mają znacznie mniejszy udział roślin, również może tylko częściowo pokryć niedobór europejskiego produktu w dobrych warunkach pogodowych.

Ponadto w kwietniu i maju nad Morzem Śródziemnym panuje bardzo gorąca i sucha pogoda: od początku stycznia nie było deszczu, a kwitnienie drzew jest gorsze niż w zeszłym roku.

O ile przywrócenie produkcji prognozowane jest bardzo wcześnie, wszystko zależy od przelotnych opadów deszczu w najbliższych miesiącach. Jeśli jednak utrzyma się obecna tendencja pogodowa, ze względu na ograniczoną jej ilość na rynku światowym, należy spodziewać się spadku zużycia tego rodzaju ropy wraz ze wzrostem cen.

„Oliwa z oliwek różni się tym, że jej produkcja jest ograniczona do liczby drzew. Oliwki nie mogą już być po prostu sadzone w kraju w przypadku słabych zbiorów w danym miejscu - drzewo potrzebuje od 3 do 8 lat, zanim zacznie owocować, a także potrzebuje obszarów sadzenia z odpowiednim klimatem - powiedział Oleoskopowi jeden z uczestników rynku.

Produkcja spadła

Według prognoz analityków Departamentu Rolnictwa USA (USDA), światowa produkcja oliwy z oliwek w tym sezonie spadnie do najniższego od wielu lat poziomu, praktycznie 2,6 mln ton – to o 660.000 tys. ostatnie 2021 lat.

Światowa produkcja oliwy z oliwek, tysiące ton

	2017/2018	2018/2019	2019/2020	2020/2021	2021/2022	2022/2023
EU	2188	2264	1925	2051	2235	1550
Turcja	263	194	230	210	225	340
Tunezja	325	140	440	142	240	200
Maroko	140	200	145	160	200	160
Syria	100	104	118	115	106	125
Świat	3285	3160	3153	2927	3274	2614

Największy spadek nastąpi w krajach UE: według Międzynarodowej Rady ds. Oliwek (IOC) spodziewany jest spadek, ponieważ produkcja produktów spada w Europie Zachodniej. Poziom produkcji w trzech głównych regionach (Hiszpania, Włochy, Portugalia) znacznie spadnie z powodu suszy, podczas gdy we Francji spodziewany jest niewielki spadek. Znaczący wzrost – około 1,5 raza – prognozowany jest dla Grecji. Niewielki wzrost jest możliwy w Chorwacji, Słowenii i na Cyprze.

Jednocześnie USDA przewiduje, że produkcja oliwy z oliwek w sezonie 2022/23 wzrośnie również w Maroku (z 200 do 160.000 tys. ton) i Tunezji (z 240 do 200.000 tys. produkt. zatonie.

„Prawdopodobne jest, że napięcia na światowym rynku oliwy z oliwek utrzymają się w perspektywie średnioterminowej, ponieważ nie ma graczy zdolnych do uzupełnienia powstałego deficytu. Turcja, Iran, Tunezja i niektóre inne kraje uczestniczące w światowym rynku oliwek nie mają potencjału produkcyjnego, który mógłby w pełni zastąpić eksport z Europy – powiedział profesor z Katedry Polityki Handlowej Oleoskopu. GV Plechanowa Ibrahim Ramazanow. –Jednak biorąc pod uwagę procesy globalnego ocieplenia i częste susze w europejskich regionach produkujących oliwę z oliwek, Turcja, Iran, Tunezja i inne kraje mogą w dłuższej perspektywie zwiększyć swój udział w rynku światowym.ъ

Co ważne, na tle suszy w Europie wielkość światowego handlu oliwą z oliwek w tym sezonie prawdopodobnie powróci do poziomów z sezonu 2018/19 – na poziomie 1,18 mln ton. Udział UE mógłby zatem spaść z około 65 procent (2021/22) do 50 procent. Jednocześnie Turcja znacznie wzmocni swoją pozycję na światowym rynku, kończąc sezon 2022/23 z udziałem ponad 18% w porównaniu z 5% w poprzednim sezonie. Tunezja z kolei zmniejszy podaż produktów w bieżącym roku rolniczym, ale region zachowuje 3% udziału w światowym handlu.

Światowy eksport oliwy z oliwek, tysiące ton

	2017/2018	2018/2019	2019/2020	2020/2021	2021/2022	2022/2023
EU	1410	1420	1445	1470	1495	1345
USA	326	365	406	395	423	381
Turcja	175	180	185	190	190	180
Maroko	130	145	135	140	145	137
Polen	65	80	83	88	90	82
Świat	2862	2927	3032	3067	3153	2816

Jednak pomimo przewidywanego wzrostu naturalnego eksportu z kilku regionów, kwestia obecności wysokiej jakości oliwy z oliwek na rynku jest paląca. Jeden z rozmówców „Oleoskopu” w branży powiedział, że wielu kupujących ma teraz pewne pytania dotyczące jakości produktów tych sprzedawców, którzy aktywnie zastępują europejskich dostawców.

„Oddzielną kwestią jest jakość oliwy, która cierpi z powodu tej pogody, ponieważ jest więcej oliwek uszkodzonych z powodu suszy, mniej jakościowych ilości oliwy. W związku z tym rośnie również popyt na wysokiej jakości ropę, co powoduje dalszy wzrost cen” – powiedział nam przedstawiciel rynku.

A ceny idą w górę

W tej chwili wartość tony oliwy z oliwek extra virgin wzrosła już o 2022% w porównaniu z majem 54 r., wzrost utrzymuje się ze względu na zwiększony popyt, który był szczególnie widoczny również tej wiosny.

„Jeżeli weźmiemy pod uwagę kraje europejskie oraz największego producenta oliwy z oliwek, Hiszpanię, od której zależą ceny na rynku światowym, widzimy znaczny wzrost wartości produktu. Wynika to również z warunków klimatycznych - komentuje "Oleoskopowi" Regina Gurina, adiunkt w Instytucie Techniki Rolniczej RUDN. – Warto jednak zauważyć, że wzrost cen europejskiej oliwy zależy nie tylko od suszy obserwowanej w zasadzie w niektórych regionach od 2014 roku, ale także od innych sytuacji: światowego kryzysu gospodarczego, problemów energetycznych, skoków cen itp.”.

A popyt będzie trwał

Jednak w dłuższej perspektywie przewiduje się wzrost konsumpcji oliwy z oliwek na rynku, ponieważ kategoria ta stale rośnie w prawie wszystkich krajach w normalnych warunkach cenowych, podczas gdy ludność dąży do zdrowego stylu życia.

„Tendencja ta szczególnie nasiliła się w okresie blokad – w niektórych krajach kategoria ta wykazała wzrost nawet o 30%. Dzieje się tak dlatego, że wielu zaczęło więcej gotować w domu, ktoś nauczył się tego robić i wyrobił sobie z tego nawyk. Również na tle epidemii ludzie zaczęli interesować się własnym zdrowiem, witaminami” – powiedział Oleoskopowi jeden z rozmówców branży.

Jednocześnie USDA spodziewa się niewielkiego spadku konsumpcji oliwy z oliwek w tym sezonie – z 3,15 mln ton (2021/22) do 2,82 mln ton. Jednocześnie spadek wskaźników za rok rolniczy 2017/18 wyniesie zaledwie 2%, co świadczy o dość stabilnym popycie na ten produkt, zwłaszcza z UE, USA, Turcji i Maroka.

Światowe zużycie oliwy z oliwek, tysiące ton

	2017/2018	2018/2019	2019/2020	2020/2021	2021/2022	2022/2023
EU	1410	1420	1445	1470	1495	1345
USA	326	365	406	395	423	381
Turcja	175	180	185	190	190	180
Maroko	130	145	135	140	145	137
Polen	65	80	83	88	90	82
Świat	2862	2927	3032	3067	3153	2816

– Każdy konsument ma swoje preferencje smakowe, ktoś woli wyłącznie grecką oliwę z oliwek, a ktoś przywozi oliwę z Algierii i uważa, że ​​jest najlepsza – wyjaśnia Regina Gurina, adiunkt techniki rolniczej w Instytucie RUDN.

Ekspert zwrócił również uwagę, że ze względu na sytuację rynkową krajowy konsument nie odczuje istotnych zmian i strat, a zatem nie odczuje.

„Na półkach sklepowych bez zmian, głównymi producentami oliwy z oliwek są nadal Grecja, Hiszpania, Włochy. Popyt pozostanie dokładnie na poziomie z lat ubiegłych, nie powinno być epidemii.”

Źródło: Ukragroconsult (Ukraina)