Światowe zbiory pszenicy spadają. Obecnie łączna wartość wynosi 780,59 mln ton, czyli o 2 mln ton mniej niż prognozowano w listopadzie. Wiodące kraje (Argentyna, Australia, Kanada, UE, Rosja i Ukraina) wyniosą tylko 328,72 mln ton Pszenica zebrać w stosunku do planowanych 330,8 mln ton. Czy obecna sytuacja wpłynie na rynek rolny w Rosji, cenę zboża w Federacji Rosyjskiej i na świecie?
Ryzyka i szanse dla Rosji
redukcja żniwa pszenicy prowadzi do zmniejszenia globalnej podaży. Eksperci z Departamentu Rolnictwa USA tłumaczą spadek plonów pszenicy w Argentynie o 3 mln ton suszą i zmniejszeniem areału - najgorszym wynikiem od lat 2014-2015. Kanada zbierze o 1,2 mln ton mniej. Ale Australia prawdopodobnie odnotuje wzrost prognozowanych plonów o 2,1 miliona ton do 36,6 miliona ton. Ocena plonów w Rosji (91 mln ton), Ukrainie (20,5 mln ton) i krajach UE (134,3 mln ton) pozostała bez zmian.
Opierając się na prognozie Departamentu Rolnictwa USA, rosyjskim eksporterom trudno nazwać to pozytywnie, mówi ekspert IVA Partners, Artem Shahurin.
„Równocześnie ze spadkiem prognoz zbiorów pszenicy w Argentynie i Kanadzie analitycy amerykańscy podnieśli ogólne liczby dotyczące czołowych eksporterów. A eksport z Rosji rósł relatywnie mniej niż z Australii, Ukrainy i UE. Jednocześnie prognozy popytu na rynku światowym zostały obniżone, głównie przez konsumentów z Afryki Północnej, którzy tradycyjnie są dużymi konsumentami rosyjskiej pszenicy. Biorąc pod uwagę, że dostawy rosyjskiego zboża przez porty europejskie pozostają skomplikowane, negatywny wpływ na to może mieć spadek cen rosyjskiego eksportu zboża. Ogólna korekta prognoz Departamentu Rolnictwa USA jest jednak niewielka i nie będzie miała znaczącego wpływu na rynek światowy” – powiedział ekspert.
Niemniej jednak, na tle rekordowych zbiorów w Rosji, rośnie ryzyko nadwyżek na rynku krajowym, co w przyszłości może doprowadzić do zmniejszenia powierzchni upraw - uważa ekspert.
„Biorąc jednak pod uwagę fakt, że wielu zagranicznych dostawców produktów do przetwórstwa zboża opuściło rosyjski rynek, stwarza to dobre możliwości rozwoju wewnętrznego przetwórstwa zboża w kraju. Atutem naszego sektora rolnego pozostają relatywnie niskie ceny energii i nawozów, co również powinno wspierać sektor w najbliższych latach. Uważamy również, że wzrost dostaw z Rosji do krajów azjatyckich będzie kontynuowany wraz z debugowaniem łańcuchów logistycznych, ale ograniczenia w kierunku zachodnim po pewnym czasie będą maleć – przewiduje Artem Shahurin.
ryzyko nadmiaru
W bieżącym roku spodziewane są w Rosji rekordowe zbiory i nadwyżki zboża – mówi Anna Bujlakova, analityk Finamu.
„Nadmiar na Uprawy zbóż jest również eksportowany. Ale wielkość eksportu mogłaby być większa, gdyby nie różne czynniki ograniczające w postaci sankcji pośrednich, ceł eksportowych i silnego rubla. Nadmiar produktu obniża ceny sprzedaży, przez co produkcja jest mniej opłacalna, co jest niekorzystne dla producentów – dodaje.
Zdaniem analityka, utrzymując tę sytuację, część plantatorów może skupić się na uprawach o wyższej marży.
Korzyści tylko dla konsumentów
„Analiza Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wskazuje na spadek w porównaniu z prognozą sprzed miesiąca — z listopada 2022 r.” — przekonuje doktor nauk ekonomicznych, starszy naukowiec w Centrum Polityki Rolnej w Instytucie Stosowanych Badań Ekonomicznych, Denis Ternovsky.
„Jeśli mówimy o prognozie w porównaniu do ubiegłorocznych zbiorów — sezonu 2021/22 — spodziewany jest niewielki wzrost (+ 0,2%). Przyszłe zbiory 2023 w Rosji to już rok 2023/24 rolniczy, czego nie uwzględnia obecna prognoza Departamentu Rolnictwa USA – wyjaśnia ekonomista.
Jego zdaniem obecnie nie ma powodu, by spodziewać się zarówno rekordowych, jak i słabych zbiorów: prognozy branżowe wskazują, że powinny być one zbliżone do średniego poziomu.
„Wielkość zbiorów pszenicy ma niewielki wpływ na rynek krajowy – nawet w najgorszym przypadku potrzeby krajowe są zamknięte, a nadwyżki eksportowane. Ważniejsza jest nie wielkość zbiorów, ale dynamika cen światowych. Według FAO światowe ceny zbóż w listopadzie spadły o 1,3% w porównaniu z październikiem, ale wzrosły o 6,3% w porównaniu z rokiem poprzednim. Wraz z umocnieniem się rubla i kontynuacją obowiązywania ceł eksportowych, działalność biznesowa na rynku rosyjskim jest obecnie bardziej korzystna dla konsumentów niż dla producentów. Ceny pszenicy są o prawie 30% niższe niż w zeszłym roku i zbliżają się do cen z 2019 r.” – zauważa Denis Ternovsky.
Dywersyfikacja jest konieczna
Głównym wnioskiem Departamentu Rolnictwa USA jest to, że na świecie istnieje tendencja do zmniejszania produkcji pszenicy, komentuje Catherine Kosareva, partner zarządzający agencji analitycznej «OT Consulting».
„Zgodnie z prawami rynku, wraz ze spadkiem podaży, nieuchronnie nastąpi wzrost ceny – popyt pozostanie na tym samym poziomie” – uważa.
Zdaniem eksperta powodem jest zmniejszenie areału i naturalne anomalie.
„Jednocześnie Rosja jest jednym z najlepiej wyposażonych krajów pod względem bezpieczeństwa żywnościowego. W 2022 roku w Rosji zebrano 150 mln ton zboża, 2/3 zbiorów przypadło na pszenicę różnych odmian. Po raz pierwszy wszystkie moce przetwórcze słonecznika zostały wykorzystane. Jest to pod wieloma względami zasługa wsparcia kompleksu rolno-przemysłowego. Z tych ostatnich: maksymalna wielkość tzw. krótkiego kredytu wzrosła z 500 do 800 mln rubli, aktywnie pracuje się nad wsparciem dla obywateli prowadzących prywatne gospodarstwo domowe, marki z rynku rosyjskiego poprzez dostawców z Chin, Indii i Turcji zastąpią . Stopniowo zwiększa się udział zbiorów nasion, a maleje udział importu — jest to tradycyjnie słabość rosyjskiego rolnictwa. Potrzeby wewnętrzne kraju są zamknięte, nadwyżki w zależności od zbiorów kierowane są na eksport. Chiny są jednym ze stałych odbiorców rosyjskiego zboża, a sankcje na pszenicę praktycznie nie istnieją”.
Jednak według rozmówcy "Izwiestii" działa jeszcze jeden czynnik: zbytnie umocnienie rubla może zaszkodzić sprzedaży pszenicy dla plantatorów.
„Wyjście dla takich i wszelkiego rodzaju źle przetworzonych produktów jest jedno – zainwestować w rozwój przetwórstwa i sprzedawać produkty już przetworzone na eksport. Moim zdaniem całkiem zasadne jest rozważenie opcji z mechanizmem wymiany kwot inwestycyjnych, który tak dobrze sprawdził się w branży rybnej” – podsumowuje Ekaterina Kosareva zusamm.
Źródło: Zerno.ru (Rosja)